Nadszedł dzień 6 grudnia, długo wyczekiwany, owiany tajemnicą i poprzedzony licznymi przygotowaniami. Wszystkie uszy od rana nasłuchiwały, kiedy zabrzmi radosny dzwoneczek – dźwięk zwiastujący obecność upragnionego gościa. Wśród codziennych czynności rosło napięcie, aż dał się słyszeć ten sygnał – obwieszczający, że już jest! Każda z grup zaprosiła Świętego Mikołaja do swojej sali i dzieci witając Go wskazały specjalnie przygotowane miejsce, by tam usiadł, wszak w ten dzień jest wyjątkowo zapracowany. Padły zwyczajowe pytania, jak to z grzecznością było i każdy przedszkolak, zachęcony do czynienia dobra, solennie obiecał super sprawowanie się!
Ponieważ nasz gość ma szczególne upodobanie do piosenek, każda z grup pięknie wyśpiewała przygotowany utwór. Nie dało się spokojnie stać przy tak melodycznych śpiewach, więc dzieci z zapałem wykonywały swoje układy ruchowe, a niebiański przybysz włączał się w śpiewy i wyklaskiwał skoczne rytmy. Gdy na sali pojawiły się prezenty – radość spotęgowała się! Każde dziecko z przejęciem odbierało swój podarunek, a niektórzy młodsi z wrażenia zapominali o pięknym słowie.
Po wspólnym podziękowaniu dzieci z paczuszkami ustawiły się do pamiątkowej fotografii. Święty Mikołaj został zaproszony do ponowienia wizyty – może być nawet wcześniej niż za rok. Niech dobro zostanie pomnożone. Dziękujemy!